
Oczywiście, że warto naprawiać uszkodzone silniki jazdy (hydromotory), dlaczego?
Odpowiem przytaczając przykład konkretnej maszyny. Jeśli jesteśmy posiadaczami maszyny JCB 8025, w której awarii uległ silnik jazdy lub przekładnia- pierwsze co robimy to dzwonimy do autoryzowanego dealera z zapytaniem ile takie części kosztują. Sprzedawca po okazaniu numeru VIN maszyny odpowiada nam uśmiechniętym tonem, że nowy ORYGINALNY silnik jazdy będzie kosztował w granicach 12-15 tys zł. Ponieważ nie występują do niego części zamienne oraz to urządzenie występuje w sprzedaży tylko jako całość, co stanowi kilkadziesiąt procent wartości całej maszyny. Słysząc cenę stwierdzamy, że nie ma sensu wydawać takiej kwoty i zaczynamy szukać używanych urządzeń. Nie koniecznie muszą one być w lepszym stanie nisz nasze obecne. Dlatego sięgamy do bramki numer trzy, mianowicie-nowy hydromotor(zamiennik), który można dostać na różnych popularnych portalach „zakupowych”.
Taki silnik będzie kosztował w granicach 7-10 tys zł, co jest już mniejszą kwotą, dlatego często uciekamy się do tego typu wyjścia. Trzeba jednak pamiętać o tym, że jest to jedynie zamiennik, który z jakiejś przyczyny jest tańszy od oryginału oraz , że nie otrzymamy żadnej realnej gwarancji na zakupione urządzenie (ze względu na uszkodzenia mechaniczne, a ciekawe jakie inne mogą wystąpić w silniku jazdy). Tego typu zakup niesie za sobą szereg konsekwencji. Po dwutygodniowym okresie oczekiwania na urządzenie i po finalnym zamontowaniu go okazuje się, że jedna gąsienica przemieszcza się szybciej niż druga, czyli maszyna jedzie po prostu krzywo i co chwilę trzeba kontrować kierunek jazdy. Ma to ogromny wpływ na zużycie się układu satelitarnego w zwolnicy, gąsienicy oraz koła napędowego, a przecież sprzedawca zapewniał, że wszystko jest identycznie takie samo, otóż nie prawda – nie jest.
Co zrobić?
W tym miejscu pojawia się bramka numer cztery. Regeneracja naszego hydromotoru. Na rynku polskim jest kilka firm, które zajmują się usuwaniem tego typu uszkodzeń. Niektóre z nich dają nawet do pół roku gwarancji na przedmioty wymienione podczas regeneracji. Przeciętna naprawa trwa mniej więcej tyle samo czasu co „ściągnięcie” ZAMIENNIKA od sprzedawcy. Czyli z Chin lub innego bardziej lub mniej egzotycznego kraju. Istnieje nawet szansa, że potrwa to krócej, a już na pewno będzie mniej kosztowna. Niewątpliwą zaletą jest fakt, że będziemy mieli swój oryginalny hydromotor, z którym maszyna wyszła z fabryki i to z półroczną gwarancją na wymienione elementy.
Stwierdzam , że tego typu usługi są bardzo dużym udogodnieniem. Docenią je osoby prowadzące działalność w branży budowlanej i doskonale wiedzą jak kapitałochłonne jest utrzymanie maszyn.